Od kilku lat podczas jesiennych/zimowych wieczorów mówię sobie, że wiosną pojadę nad morze i będę przez cały dzień leżał na plaży w śpiworze przy akompaniamencie odpowiedniej muzyki.. umilając sobie dodatkowo czas mniejszymi lub większymi przyjemnościami.
Zła nowina:
w tym roku znów się nie uda, ale ciągle żyję nadzieją, że może za rok, morze.
Jedynka świetna. Swoją drogą, ładnie tam masz.
ReplyDeleteReszta fot przyjemna dla oka, tylko, a przede wszystkim aż, więc jest dobrze ;)
Tylko piony się walą w paru, dlaczego nie wyprostujesz? Z mudżynem i panem wladzą.
no moge wyprostowac
ReplyDelete